Wsparcie innych ludzi w zmianie, którą przeprowadzamy


Dość często zapominamy jak potężnym wzmocnieniem jest dla nas wsparcie innych. Ludzi sukcesu kreuje się na samotnych bohaterów. Jednak z reguły za czyjąś karierą stoi inna osoba, które stanowiła wsparcie. Przykładowo za karierą sportową zawodnika może stać dobry trener, który go odpowiednio ukierunkował albo osoby bliskie: rodzic, żona, mąż, przyjaciel, które wysłuchiwały wątpliwości, dodawały otuchy.

Ostatnio emitowany był film, który pokazywał jak dużą rolę w karierze sióstr Sereny i Venus Williams odegrał ich ojciec Richard.
Dużo też w mediach informacji jak dużo wsparcia uzyskał Lewandowski od swojej obecnej żony Anny.






Jeśli wolisz obejrzeć film zamiast czytać kliknij👉Wsparcie



W praktyce czasami mylimy jakiego rodzaju wsparcia potrzebujemy. Wsparcie może bowiem przybierać rożne formy i warto o tym wiedzieć. Często chcemy by ktoś nas wspierał, ale nie wiemy dokładnie czego potrzebujemy, albo źle to komunikujemy.

Omówię więc rodzaje wsparcia odwołując się do książki: „Pokonać strach. Jak zapanować nad emocjami i odzyskać kontrole nad życiem” Roberta Maurer Michelle Gifford.


Pierwszą formą wsparcia jest uczenie. Ktoś nam przekazuje swoją wiedzę, pokazuje jak wykonać jakąś czynność. Na początku taką rolę pełnili rodzice np. uczyli nas jak jeździć na rowerze, a w późniejszym etapie naszego życia takiego wsparcia udzielał nam nauczyciel, a dalej trener. Dzięki temu opanowujemy nowe umiejętności znacznie szybciej niż gdybyśmy mieli sami się tego nauczyć.


Możemy też znaleźć taką osobę, która będzie uosabiać to co my chcemy osiągnąć. Tu mówimy o drugiej formie wsparcia - wzorze, o takim modelu do naśladowania. Dla młodego sportowca może nim być starszy, utytułowany sportowiec, dla początkujący przedsiębiorcy, uznany biznesmen a dla kobiety, która spodziewa się dopiero dziecka, inna doświadczona matka.

My lubimy modelować innych ludzi. To jest metoda uczenia się, która oponowaliśmy już w dzieciństwie . Uczenie się przez naśladowanie wymaga jednak świadomego wybrania sobie wzoru. Jeśli bowiem kogoś naśladujemy mamy tendencje by kopiować nie tylko dobre, ale i złe zachowania takiej osoby . Warto zwrócić na to uwagę. Wierząc, że nikt nie jest idealny warto świadomie skupić się na modelowaniu tych zachowań, które będą nas uczyć pożytecznych rzeczy, które chcemy wprowadzić.

Innym rodzajem wsparcia jest pochwała. Znakomite narzędzie w rękach szefa, rodzica, czy trenera. Każdy z nas chce poczuć się ważny i doceniany. Na pewnym etapie, nie potrzebujemy już rad, mamy już sporą wiedzę, chcemy, by ktoś docenił nasze umiejętności, by zyskać energię do dalszego wysiłku. Pochwała pcha nas do przodu, zarówno w biznesie, jak i w sporcie.

Czasami potrzebujemy wparcia w postaci troski. Troski rozumianej jako po prostu bycie z kimś, kto nas uważnie, empatycznie wysłucha. W tej roli najchętniej widzimy naszych bliskich, ale bywa, że nie umieją nam jej okazać, wtedy możemy szukać takiego wsparcia np. u coacha.(Bo to jest osoba, które będą z nami bez oceniania, będzie umiała uważnie wysłuchać to co mamy do powiedzenia.)

Innym rodzajem wsparcia jest dociekliwość, stawianie ważnych pytań, bez oceniania, dzięki czemu zyskujemy głębszy wgląd. Ktoś musi nam pomóc byśmy mogli spojrzeć na nasz problem nieco inaczej. Każdy z nas ma swoje schematy w głowie. Swój sposób myślenia, podejścia do problemów. Związku z tym każdy żyje w swoim Matrxie. Ktoś kto nas niego wyciąga, pomaga nam spojrzeć inaczej na świat , zyskać większy wgląd. Taka rolę może pełnić przyjaciel, współpracownik czy coach, który poprzez pytania pokaże nam sytuację, spojrzymy na nią inaczej.

Konstruktywna krytyka może nam się wcale nie kojarzyć ze wsparciem. Nie lubimy jej słuchać. Jeśli ktoś nas krytykuje to sądzimy raczej, że nas nie wspiera, myślimy, że chce nas zdołować, obniżyć samoocenę, mamy najgorsze skojarzenia. O takie wsparcie najłatwiej, wiele osób nam ją oferuje , bez pytania.

Jednak są takie sytuacje, że konstruktywna krytyka bywa pomocna. Czasami spojrzenie analityczne innego człowieka, pokazanie nam wzoru, schematu, którego sami nie dostrzegamy może nam pomóc w modyfikacji naszych działań. Wielcy malarze, naukowcy, filozofowie często inspirowali się w ten sposób nawzajem.

Nie chodzi oczywiście o krytykę , która nas deprecjonuje, atakuje osobiście, wywołuje wstyd. Od takiej krytyki najlepiej się izolować lub jeśli nie da się nauczyć sobie z nią radzić emocjonalnie. Konstruktywna krytyka dotyczy naszych zachowań, czegoś co nie wiąże się z naszym ja, naszą tożsamością i pomaga nam w zmianie.


Ostatnim rodzajem wsparcia wymienianym w książce jest te, które dostajemy dzięki wierze, duchowości. Dla wielu osób jest ono niezwykle istotne, by sprawnie funkcjonować w życiu, dokonywać zmian.


Na rożnych etapach zmiany potrzebujemy różnego wsparcia.
Przywołam w tym momencie wskazówki z książki „Jednominutowy menadżer - zarządzanie samym sobą” Kena Blancharda i Susan Fowler.


Gdy jesteśmy na początkowym etapie zmiany w pozycji Entuzjastycznego Początkującego czyli wówczas gdy niewiele umiemy, wiemy, generalnie mamy niski poziomem kompetencji, ale bardzo mocno chcemy, jesteśmy bardzo zaangażowani potrzebujemy wsparcia głównie w postaci ukierunkowania ( uczenia i wzoru).Pozwoli nam to stworzyć plan działania, ustalić harmonogram oraz szybciej nabyć określone umiejętności. Trener może także monitorować naszą pracę, udzielić nam informacji zwrotnej.


Na etapie Rozczarowanego Ucznia, czyli wtedy gdy spada nasze zaangażowanie, a poziom kompetencji wciąż pozostaje niski czyli osoby, która dopiero zaczyna zdawać sobie sprawę jak daleka droga przed nią wciąż potrzebujemy silnego ukierunkowania, ale jednocześnie niezbędne staje się wsparcie w postaci pochwały, troski. Potrzebujemy kogoś, kto nas wysłucha, nagrodzi sukcesy i doda otuchy. Kogoś kto ułatwi nam zmaganie z problemami, przypomni dlaczego robimy to co robimy i podzieli się swoimi doświadczeniami. Oprócz, coacha, przyjaciela tak rolę spełniają wszelkie grupy, które zrzeszają osoby takie jak my, które chcą przejść przez zmianę np. schudnąć, rzucić nałóg, nauczyć się nowych umiejętności.


Gdy jesteśmy na etapie Sprawnego lecz Ostrożnego Wykonawcy czyli sporo już umiemy, nasz poziom kompetencji można określić przynajmniej jako średni, jednak wciąż wymaga to od nas wiele koncentracji i wysiłku, a z tego powodu nasz poziom zaangażowania jest zmienny (raz nam się bardzo chce, innym przeciwnie) potrzebujemy już bardzo niewielkiego ukierunkowania, czyli uczenia, wzoru, a czasami konstruktywnej krytyki, a wciąż bardzo ważna jest pochwała, troska czy dociekliwość.

Na ostatnim etapie Zaawansowanego Zdobywcy Sukcesu gdy jesteśmy już wówczas mistrzami w swojej dziedzinie, mamy wysoki poziom kompetencji i kochamy to, co robimy. Tym samym rośnie nasz poziom zaangażowania przestajemy właściwie potrzebować wsparcia innych.

Mam wrażenie, że zarówno sposobu wsparcia jak i osoby, która nam pomaga szukamy instynktownie. Jeśli jednak nie otrzymujesz wsparcia jakiego chcesz warto się zastanowić: Może chcesz troski, by ktoś Cię empatycznie słuchał, dodawał otuchy, a potrzebujesz głębszego wglądu w sytuację, nowej perspektywy.


A więc na koniec zostawiam Was z pytaniem.
Jakiego wsparcia potrzebujesz w tej sytuacji? Kto lub co pchnęłoby Cię naprzód?

Reasumując:

  • Zmiana to nie samotna przygoda, korzystaj ze wsparcia innych ludzi
  • Zastanów się czego obecnie potrzebujesz: uczenia, wzoru do naśladowania, pochwały, troski, dociekliwości, konstruktywnej krytyki
  • Pomyśl na jakim etapie zmiany jesteś, co pchnie Cię do przodu.






































Komentarze

Popularne posty