Intuicja czy analiza? Jak podejmować decyzje ?
Wielokrotnie w ciągu dnia musimy podejmować różne decyzje. Czasami są to one błahe, a czasami nasz wybór wiąże się poważnymi konsekwencjami. Czy lepiej jeśli kierujemy się „sercem” czy może „mózgiem”? Co jest skuteczniejsze analiza, logika czy intuicja?
Malcolm Gladwell w książce „Błysk, potęga przeczucia” dzieli się z nami wnioskami ze swoich badań.
Przy podejmowaniu decyzji możemy zdecydować się na podejście logiczne-rozumowe. Świadomie analizujemy zdobytą wiedzę i znajdujemy najkorzystniejsze rozwiązanie. By efektywnie przeprowadzać ten proces potrzebujemy mnóstwa danych i czasu.
Jeśli zdecydujemy się skorzystać z intuicji wybieramy znacznie szybszą opcję, ale nie jesteśmy świadomi procesu. Tam gdzie czas jest niezwykle ważny intuicja jest naszym sprzymierzeńcem.
Za dużo danych utrudnia nam podjęcie decyzji. Ten efekt zaobserwowano na ostrym dyżurze. Lekarze, którzy przeprowadzili mnóstwo badań mieli później problem z postanowieniem szybkiej diagnozy czy pacjent zagrożony jest atakiem serca czy nie. Wprowadzenie schematu czyli zaledwie kilku paramentów diagnozujących potencjalny atak serca przez znakomitego lekarza okazało się znacznie lepszym rozwiązaniem.
Intuicja świetnie sprawdza się jako narzędzie eksperta i to niezależnie od dziedziny. W mgnieniu oka ekspert z historii sztuki może ocenić autentyczność dzieła, a komandos wybrać drogę ewakuacji. My laicy zapominamy, jednak, że za taką szybką decyzją stoją tysiące godzin nauki czy dobrze zorganizowanych treningów.
Nasza podświadomość kieruje się bowiem podobnymi zasadami jak lekarze na ostrym dyżurze. Nie bierze pod uwagę wszystkich czynników, ale wybiera parę, które w drodze doświadczenia uznała za najważniejsze. Pozostałe odrzuca jako nieistotne.
Czasami ta metoda sprawdza się doskonale. By ocenić czy dany związek ma szanse trwać najważniejsze jest skupienie się tylko na jednej emocji – pogardzie. Możemy to zaobserwować podczas rozmowy dwóch osób. Częste pojawienie się pogardy w trakcie rozmowy jako mikroekspresja twarzy jednego z partnerów decyduje o zakończeniu związku.
Intuicja pomaga nam też ocenić wiarygodność lekarza. Jeśli mamy wrażenie, że lekarz nas nie słucha, przemawia z wyższością i traktuje bez szacunku nie lekceważmy tego. Okazuje się bowiem, że takie zachowanie znacznie zwiększa prawdopodobieństwo pomyłki lekarskiej.
Niestety wygląd wpływa na naszą ocenę kompetencji danego człowieka. Ulegamy stereotypom. Ktoś kto jest wysoki i przystojny wydaje się nam dobry i mądry. Warto o tym pamiętać wybierając partnera. Intuicja uwarunkowana jest schematami, a one wiąże się uprzedzeniami i dyskryminacją.
Malcolm Gladwell w książce „Błysk, potęga przeczucia” dzieli się z nami wnioskami ze swoich badań.
Przy podejmowaniu decyzji możemy zdecydować się na podejście logiczne-rozumowe. Świadomie analizujemy zdobytą wiedzę i znajdujemy najkorzystniejsze rozwiązanie. By efektywnie przeprowadzać ten proces potrzebujemy mnóstwa danych i czasu.
Jeśli zdecydujemy się skorzystać z intuicji wybieramy znacznie szybszą opcję, ale nie jesteśmy świadomi procesu. Tam gdzie czas jest niezwykle ważny intuicja jest naszym sprzymierzeńcem.
Za dużo danych utrudnia nam podjęcie decyzji. Ten efekt zaobserwowano na ostrym dyżurze. Lekarze, którzy przeprowadzili mnóstwo badań mieli później problem z postanowieniem szybkiej diagnozy czy pacjent zagrożony jest atakiem serca czy nie. Wprowadzenie schematu czyli zaledwie kilku paramentów diagnozujących potencjalny atak serca przez znakomitego lekarza okazało się znacznie lepszym rozwiązaniem.
Intuicja świetnie sprawdza się jako narzędzie eksperta i to niezależnie od dziedziny. W mgnieniu oka ekspert z historii sztuki może ocenić autentyczność dzieła, a komandos wybrać drogę ewakuacji. My laicy zapominamy, jednak, że za taką szybką decyzją stoją tysiące godzin nauki czy dobrze zorganizowanych treningów.
Nasza podświadomość kieruje się bowiem podobnymi zasadami jak lekarze na ostrym dyżurze. Nie bierze pod uwagę wszystkich czynników, ale wybiera parę, które w drodze doświadczenia uznała za najważniejsze. Pozostałe odrzuca jako nieistotne.
Czasami ta metoda sprawdza się doskonale. By ocenić czy dany związek ma szanse trwać najważniejsze jest skupienie się tylko na jednej emocji – pogardzie. Możemy to zaobserwować podczas rozmowy dwóch osób. Częste pojawienie się pogardy w trakcie rozmowy jako mikroekspresja twarzy jednego z partnerów decyduje o zakończeniu związku.
Intuicja pomaga nam też ocenić wiarygodność lekarza. Jeśli mamy wrażenie, że lekarz nas nie słucha, przemawia z wyższością i traktuje bez szacunku nie lekceważmy tego. Okazuje się bowiem, że takie zachowanie znacznie zwiększa prawdopodobieństwo pomyłki lekarskiej.
Niestety wygląd wpływa na naszą ocenę kompetencji danego człowieka. Ulegamy stereotypom. Ktoś kto jest wysoki i przystojny wydaje się nam dobry i mądry. Warto o tym pamiętać wybierając partnera. Intuicja uwarunkowana jest schematami, a one wiąże się uprzedzeniami i dyskryminacją.
Komentarze
Prześlij komentarz